Konferencje oraz imprezy towarzyszące targom IFA w Berlinie na ogół organizowane są z rozmachem. Producenci elektroniki chcą przyciągnąć jak największą liczbę dziennikarzy, reporterów oraz innych osób trudniących się przekazywaniem informacji. Większość takich eventów odbywa się w starych fabrykach, browarach itp, które po odpowiednim odświeżeniu, idealnie nadają się do zorganizowania takiego przedsięwzięcia.
WECC – Westhafen Event & Convention Center – w tych okolicach odbywał się event ASUSa
W tym roku przed samymi targami odwiedziłem kilka imprez i wszystko wskazywało na to, że będzie podobnie do roku poprzedniego. Mowa oczywiście o doborze miejsc i całej otoczce charakterystycznej dla poszczególnych producentów. Z tego powodu kosztem konferencji Samsunga, zdecydowałem się na event Huawei’a, który miał wydarzyć się w berlińskim welodromie. Słysząc welodrom, od razu oczyma wyobraźni widzę zawodników jadących z prędkością 70km/h na rowerach, których masa oscyluje wokół 6,8 kg ;) Sport to zdrowie, więc chiński gigant telekomunikacyjny wygrał już na starcie.
W oczekiwaniu na rozpoczęcie prezentacji nowych produktów
Kawa i poczęstunek przed konferencją to dobra praktyka, która zdecydowanie poprawia morale wśród zaproszonych i odpowiednio nastraja przed etapem właściwym. Nie rozpisując się za bardzo; na scenie pojawił się m.in. sympatyczny CEO Huawei (Consumer Businees Group), czyli Richard Yu oraz modelka Xenia Tchoumi, która przez dłuższy czas opowiadała o idealnym selfie ;)
CEO Huawei Richard Yu
Po prezentacji nowości, nadszedł czas na ich testy właściwe.
Dziennikarze, blogerzy itp, w kontakcie z nowościami od Huawei
Omijając tłum, który delikatnie mówiąc zebrał się wokół stołów z elektroniką, skoncentrowałem swoją uwagę na sprzęcie, który demonstrowały ładne hostessy :)
To jest ta nova :]
Selfie – Huawei nova
Szkoda, że zabrakło Roberta Lewandowskiego (w kraju jest twarzą Huawei), natomiast pojawili się jego naśladowcy..
Żonglerka na imprezie
Po zdjęciach i wstępnym rozpoznaniu, nadszedł czas na opuszczenie obiektu… jednak ludzie z Huawei nie pozwolili nam wyjść z gołymi rękami. Otrzymałem do testów smartfon Huawei nova plus. Nie byłem sam, więc uznam, że chiński gigant ma rozmach jak żaden inny. Nic dziwnego, w Polsce zdobył około 25% rynku.
Potrzeba smartfonowa jaka towarzyszyła mi podczas wyjazdu została zaspokojona. Moje wymagania co do sprzętu zamykały się w kilku punktach:
- Dual SIM
- W miarę pojemna bateria
- Rozsądny aparat
- Min. 2 GB RAM
- Przyjazny (dla mnie) interfejs
- Marka > no name
W okolicach stacji Velodrom / Berlin
Niestety rowerów na torze nie widziałem. Jednak co by nie mówić, Huawei zdecydowanie stanął na wysokości zadania i otrzymałem dużo więcej niż oczekiwałem – warto to odnotować ;)